Naprawa kolumn MAGNAT MIG-05 – a raczej sprzątanie po nieudolnej naprawie przez serwis

2 komentarze

Galerie Recenzje Renowacje

 

Firma Magnat, założona w Kolonii w 1973 roku, przez większość swojego istnienia produkowała głównie głośniki i kolumny głośnikowe. Obecnie produkuje także wzmacniacze, odtwarzacze i słuchawki. Jak większość producentów, miała produkty lepsze (np. głośniki z zastosowaniem technologii Ribbon, produkowane do początku lat 90-tych i obecnie oferowane bardzo drogie wzmacniacze) i gorsze (jak głośniki „młodzieżowe” z serii Sonobull i niskiej klasy zestawy do kina domowego).

Kolumny Magnat MIG-05 z końca lat 70-tych (część źródeł podaje początek lat 80-tych, ale z informacji od czytelnika w komentarzu wynika, że kolumny były w sprzedaży wcześniej) to średnia półka Magnata. Para trafiła do nas na przegląd. Ich właściciel (nasz czytelnik, któremu pomagaliśmy wcześniej z naprawą wzmacniacza Technics SU-7700), poprosił nas o ich sprawdzenie i diagnozę, ponieważ kolumny grały nierówno. Odsłuch to potwierdził: jedna z kolumn wydawała się grać ciszej i miała wyraźnie mniej wysokich tonów. Po dokładniejszych oględzinach i pomiarach stwierdziliśmy, że powodem była wcześniejsza nieudolna naprawa jednego z głośników.

W oby kolumnach były naprawiane głośniki, w każdej po jednym. Prawidłowo grała kolumna, która miała więcej wysokich tonów.

W jednej kolumnie naprawiany był głośnik średniotonowy (wymiana zawieszenia i kopułki przeciwpyłowej) – ten głośnik został naprawiony dobrze, chociaż ślady naprawy są widoczne na pierwszy rzut oka. Nie gra on identycznie, jak głośnik średniotonowy z drugiej kolumny, ale na tyle podobnie, że nie ma o co kopii kruszyć. Zamieniliśmy te głośniki miejscami i nie spowodowało to wyraźnej zmiany brzmienia kolumn – po przekładce nadal ta sama kolumna grała wyraźnie gorzej.

W drugiej kolumnie naprawiany był głośnik wysokotonowy on właśnie został naprawiony nieprawidłowo. Serwis wymienił cewkę i niestety założył cewkę o impedancji 8 omów, zamiast – jak w oryginale – o impedancji 4 omy. Dlatego ten głośnik grał znacznie ciszej, niż powinien, i powodował, że kolumna miała za mało wysokich tonów.

Zaproponowaliśmy właścicielowi kilka możliwości naprawy. Pierwsza opcja była taka, żeby naprawić ten głośnik ponownie, tym razem poprawnie. Koszt takiej naprawy to zazwyczaj 100-150 zł i jest duża szansa (ale nie pewność), że po naprawie głośniki będą grać tak samo lub przynajmniej wystarczająco podobnie, żeby różnica była nieistotna podczas słuchania.

Druga opcja – poszukać pary głośników wysokotonowych o właściwych wymiarach i wymienić oba. Głośniki takie nie grałyby dokładnie tak samo, jak oryginały, ale może udałoby się znaleźć takie, które zagrają dobrze. Największym kłopotem byłoby znalezienie głośników o właściwych wymiarach oprawki – są dość duże.

Trzecia opcja i jednocześnie nasza rekomendacja była taka, że na portalu aukcyjnym znaleźliśmy głośniki, które wyglądały identycznie, jak te w Magnatach MIG-05. Nie było oznaczeń modelu, ale mieliśmy 95% pewność, że były to takie same głośniki. Niestety oba były uszkodzone: jeden nie grał, więc odpadł od razu, za to drugi grał, ale miał wgniecioną kopułkę. Z doświadczenia wiem, że w takich przypadkach jest spora szansa, że kopułkę da się wyprostować. Może zostać drobne odkształcenie, ale głośnik powinien grać prawidłowo. Pewności oczywiście nie ma, ale kilka razy taka operacja mi się udała. Zalety tego rozwiązania były takie, że nie dość, że była to najtańsza opcja (głośniki były uszkodzone, więc tanie), to w kolumnie byłby oryginalny głośnik.

Po konsultacji z właścicielem kupiłem głośnik wysokotonowy z wgniecioną kopułką (opcja trzecia). Operacja zakończyła się sukcesem. Głośnik faktycznie działał, był to właściwy model i udało mi się wyprostować kopułkę. Wymagało to odkręcenia i delikatnego zdjęcia magnesu i delikatnego wypchnięcia kopułki od wewnątrz w celu przywrócenia jej właściwego kształtu. Udało się ją wyprostować tak, że nie został ślad po wgnieceniu, a po wyprostowaniu głośnik zagrał prawidłowo, bez zniekształceń.

Nie wiemy, czy serwisant założył niewłaściwą cewkę przez pomyłkę, czy nie wiedział, jaka powinna być w głośniku (tak mogło się zdarzyć, jeśli dostał do naprawy tylko uszkodzony głośnik wysokotonowy i nie miał jak zmierzyć oporności), czy po prostu nie miał pod ręką cewki 4-omowej – więc założył to, co miał. Wiemy za to, że tego typu błędy (albo celowe pójście „na skróty”) niestety serwisantom się zdarzają. W przypadku naprawy kolumn najczęściej jest to niewłaściwa cewka, albo głośnik połączony nie w fazie, zdarza się też, że serwis wymieni uszkodzony głośnik na zamiennik marnej jakości, byle tylko pasował do otworu w obudowie. Morał z tej historii taki, że serwisy zawsze należy obdarzać ograniczonym zaufaniem i dokładnie sprawdzać sprzęt po naprawie.

Po wymianie głośnika wysokotonowego kolumny nadal nie grają identycznie, w teście A/B daje się usłyszeć lekka różnica związana z głośnikami średniotonowymi. Ale ta drobna różnica zupełnie nie przeszkadza podczas normalnego słuchania. Właściciel uznał, że nie ma sensu z nią walczyć.

Po naprawie chwilę posłuchaliśmy Magnatów. Nie są to kolumny wybitne, ale nie są też złe. Bas schodzi nisko, nie jest bardzo szczegółowy, ale daleko mu do bezsensownego dudnienia znanego z „młodzieżowych” kolumn. Średnie tony są przyzwoite, ale lekko wycofane. Zastrzegamy, że z powodu wcześniejszych napraw i nierówności co do tego aspektu nie możemy się za bardzo wypowiadać – możliwe, że średnica byłaby lepsza w nienaprawianych egzemplarzach. Tony wysokie są klarowne i dobre, chociaż na nasz gust trochę za ostre. Przestrzeń jest, ale w celu jej stworzenia kolumny wymagają odpowiedniego wzmacniacza (niekoniecznie bardzo mocnego, chodzi raczej o właściwą charakterystykę). Jeśli chodzi o budowę, same głośniki są dobrej jakości, obudowy ciężkie i solidne, ale ich wykończenie marne – szczególnie okleina. Kolumny wyglądają całkiem estetycznie od frontu po zdjęciu maskownicy, są brzydkie jak noc po jej założeniu i ze wszystkich pozostałych stron.

Możemy je polecić, jeśli uda je się znaleźć w dobrym stanie i za nieduże pieniądze. Ale bardziej polecamy Quadrale, nawet małe Rondo.

 

Dane techniczne

Model Mig 05

Lata produkcji: zależnie od źródła 1977-? lub 1982-83
System: trójdrożne, otwarte, 2 tunele BR
Przetworniki: wysokotonowy MHTL-24
średniotonowy MMTL-87K lub MMTL-86
niskotonowy MC201 (8”)

Moc ciągła / muzyczna: 95 / 150 W
Impedancja: 4 Ohm
Pasmo przenoszenia: 30 – 22,000 Hz
Odcięcie zwrotnicy: 750 Hz / 4000 Hz
Czułość: 1.0 W
Waga: 14 kg
Wymiary: 45x29x28 cm (WxSxG)
Materiał, kolor: płyta wiórowa, brązowy, czarny

 

2 comments

  1. Marek Kamiński

    Witam Panie Rafale, A propos daty produkcji: opisywane kolumny mój brat kupił w sklepie audio w Austrii w 1978 r.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Marek

Skomentuj Marek Kamiński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *